Czerwiec to miesiąc ślubów. W maju ślubom bronią przesądy, w lipcu są burze i zła pogoda, w sierpniu doskwierają upały albo silny wiatr. Nie ma się więc czemu dziwić, że wiele narzeczonych wybiera właśnie czerwiec z przyjemną i niezmienną pogodą.
Ze ślubem tradycyjnie wiąże się wiele tradycji. Chyba najbardziej rozpowszechnioną tradycją w Czechach jest pieczenie drożdżówek weselnych. W większości rodzin przywilej ich pieczenia należy do mamy panny młodej. Często z tej okazji spotykają się również babcie i koleżanki. Jednak pannna młoda nie powinna by uczestniczyć w ich pieczeniu, ponieważ podobno miałaby płaczliwe dzieci i żyłaby w ubóstwie.
Istnieją różne rodzaje drożdżówek- te, którymi zaprasza się na wesele (piecze się je trzy tygodnie przed ślubem), te, którymi oznajmia się o przyszłym ślubie (piecze się je tydzień przed ślubem dla dalszych krewnych, którzy nie są zaproszeni na wesele) i te, którymi obdarowywuje się gości weselnych po ślubie. Ciekawostką są drożdżówki rogowe. Według jednej tradycji chodzi o te pieczone w rogu blachy do pieczenia. Druga tradycja mówi o drożdżówkach w kształcie wiatraku z różnym nadzieniem w każdym rogu. Ten, kto zje taką drożdżówkę, ożeni się albo wyjdzie za mąż do roku. Na Morawach były pieczone zarówno malutkie drożdżówki, jak i tak duże, że było potrzeba dwu mężczyzn, żeby je nieść. W etnograficznym regionie w okolicach wioski Doudleby piekły się piętrowe drożdżówki, a w Ziemi Chodskiej przyrządzano je z wiązanką rozmarynu…
Drożdżówki powinny zawierać przynajmniej trzy rodzaje nadzienia, ciasto może być kruche albo drożdżowe, istnieją drożdżówki z nadzieniem, kruszonką, z dżemem śliwkowym oraz kruszonką i serem. Najważniejsze to nie oszczędzać na składnikach i mieć uczucie radości z pieczenia!
Procedura
Drożdże rozkruszymy, dodamy łyżkę cukru i trochę ciepłego mleka. Odłożymy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do wielkiej miski zetrzemy wychłodzone masło, dodamy miękkie sadło i dwa rodzaje mąki, szczyptę soli, wlejemy żółtka, resztę ogrzanego mleka i rozczyn drożdżowy. Ciasto zagnieciemy na gładką, nielepiącą się masę i pozostawimy w ciepłe miejsce (w międzyczasie przygotujemy nadzienie).
Po wyrośnięciu ciasto rozwałkujemy na wyższy płat i wykroimy drożdżówki. (Jeżeli przygotowujemy drożdżówki z większej ilości ciasta, to w tym momencie trzeba oddzielić część ciasta, którą będziemy przyrządzać, resztę włożymy do lodówki.) Każde kółko palcem albo małą szklanką w środku przyciśniemy, łyżeczką włożymy nadzienie, które trzeba lekko zacisnąć. Drożdżówki pieczemy na wysmarowanej blasze w piekarniku nagrzanym na 180 stopni około 15 minut do zarumienienia. Ciepłe drożdżówki moczymy w rozgrzanym maśle z rumem i ozdobimy cukrem.
Nadzienia do drożdżówek weselnych
Nadzienie serowe: Miękki twaróg wymieszamy z żółtkiem, budyniem waniliowym i rodzynkami, według potrzeby dodamy cukier.
Nadzienie orzechowe: Zmielimy orzechy włoskie albo laskowe, potem gotujemy je razem z cukrem i trochą mleka. Pozostawimy do wystygnięcia.
Nadzienie makowe: Zmielimy mak, potem gotujemy go razem z cukrem i trochą mleka. Pozostawimy do wystygnięcia.
Nadzienie z dżemu śliwkowego: Dżem śliwkowy wymieszamy ze startą skórką z cytryny, cynamonem i cukrem waniliowym.
Wskazówka: Żeby drożdżówki wyglądały jeszcze lepiej, można je ozdobić migdałami albo rodzynkami.